KATALONIA here we come! :-D
Długo oczekiwany wyjazd doszedł wreszcie do skutku. Po wielu stresujących perturbacjach udało się usiąść samolocie z dobookowanym do biletu foxterierem (co było ogromnym wcześniej problemem i przyczyna opóźnionego o 2 tyg.wyjazdu). Wyjeżdżam! Wreszcie :-) W planie mam wspinanie się głównie w Perles i Olianie... przyjecie ekipy filmowej Urszuli Laskowskiej i odbycie obozu z kadrą narodową Irlandii w Siuranie.
pozdrawiam serdecznie
Ola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz